W styczniu 2012 roku Khabib Nurmagomedov zadebiutował w UFC i został pierwszym od 10 lat rosyjskim zawodnikiem, który zwyciężył pod patronatem organizacji. Orel nie ukrywał swojego ostatecznego celu i od początku postawił sobie za cel zostanie mistrzem. Dokładnie sześć lat temu, 7 kwietnia 2018 roku, osiągnął ten cel. Prawdziwe wiadomości. Dziś przyjrzymy się temu, co wydarzyło się wokół tej walki i dlaczego to, co wydarzyło się podczas tygodnia walk, przyćmiło sam tytuł.
Historia Habiba
UFC 223 zakończyło się niepowodzeniem wcześniej, niż oczekiwano. Początkowo przeciwnikiem Khabiba w walce o tytuł miał być tymczasowy mistrz organizacji, Tony Ferguson. Potem obaj odnieśli wspaniałe zwycięstwa, a walka wyglądała tak logicznie, jak to tylko możliwe. Jednak na tydzień przed turniejem Amerykanin zerwał więzadła krzyżowe i opuścił zawody. Podobnie było z absurdalną kontuzją Fergusona po upadku na planie. Jakiś czas temu w Rosji aresztowano Ziyavudina Magomedowa, głównego sponsora drużyny „Orły”. I to jest początek tygodnia wrestlingu.
Najbliższą alternatywą jest mistrz wagi lekkiej Max Holloway, który otrzymał tygodniowe wypowiedzenie. I wydawało się to oznaką desperacji. Co ciekawe, 5,5 roku później Alex Volkanovsky, kolejny mistrz wagi lekkiej, uratował walkę z innym mistrzem Rosji. Jeszcze przed rozpoczęciem oficjalnych działań przedturniejowych nastąpił kolejny wspaniały moment.
Artem Lobov miał wziąć udział w tym samym turnieju i wtedy doszło do słynnego starcia pomiędzy nim a Khabibem, w którym padło legendarne już zdanie „nie mów więcej takich rzeczy”. Choć jakiś czas temu w wywiadzie Lobov ostro wypowiadał się o Nurmagomedowie, podczas spotkania w cztery oczy wszystkiemu zaprzeczył: „Nie powiedziałem tego”. Konferencja prasowa i pojedynek opinii przed walką Habiba z Hollowayem przebiegły bez żadnych jaskrawych wypowiedzi i skandalów. Najważniejsze zostało na pozostałe dni – Conor McGregor przybył do Nowego Jorku. Po dniu medialnym uczestniczący w nim bojownicy udali się autobusem do hotelu. W tym czasie w szeregach pojawili się osławieni Lobow, Islam Badurgow i kilku Irlandczyków. Connor wrzucił wózek do autobusu, rozbił szybę i zadzwonił do Habiba. Bramy były zamknięte, nikt nie wyszedł, ale w wyniku tego ataku dwóch zawodników odniosło kontuzję i opuściło turniej – Michael Chiesa i Ray Borg. Nawiasem mówiąc, w tym autobusie znajdował się Al Iaquinta, który miał być przeciwnikiem Paula Feldera w tym wydarzeniu.
Wydarzenia historyczne w karierze Habiba Nurmagomedova
Habib ujawnił później, że miał wystąpić w filmie biograficznym o Conorze. Nurmagomedov powiedział, że został poproszony o przybycie na dzień prasowy tylko z jednym przedstawicielem zespołu, drzwi autobusu były zamknięte, a kierowca zawrócił, zamiast próbować opuścić arenę podczas ataku. W każdym razie odcinek o ataku McGregora na autobus przeszedł do historii. Podczas gdy policja zajmowała się Conorem, rozpoczęło się oficjalne ważenie przed turniejem. Pierwszą wiadomością było to, że Komisja Lekkoatletyczna Nowego Jorku, wierząc, że Max nie czuje się dobrze, odmówiła Hollowayowi walki. Pierwsze miejsce zajął Anthony Pettis. Na tym turnieju miał zmierzyć się z Kyesą, który wycofał się z rywalizacji. Pettis nie zaliczył swojej pierwszej próby ważenia (0,2 funta nie wystarczyło), opuścił drugie ważenie i podobno poprosił o 1 milion dolarów, która została odrzucona.
Następnie doszło do próby pozyskania do tytułu Paula Feldera, która została zablokowana przez Komisję Lekkoatletyczną. Felder nie znalazł się w pierwszej piętnastce i otrzymał zakaz walki o pas. Jedynym rywalem Paula pozostaje agent nieruchomości Al Iaquinta, który w ciągu ostatnich trzech lat walczył tylko raz, walczył w UFC w systemie pay-per-view i zajmuje 11. miejsce. I było wydarzenie. Ponieważ wszystkich zmian dokonano w trybie awaryjnym, nikt nie pomyślał o Iaquincie. Po cichu przybrał na wadze przed walką z Alem Felderem, co było normą w walce rankingowej, ale nie dopuszczono go do walki o tytuł. Nie dało się już drugi raz wysłać Amerykanina na wagę – od razu sam poszedł zjeść. Ali Abdul-Aziz uratował sytuację. Menedżer Habiba zaproponował, że ściągnie bieliznę Iaquinty. Zrobili tak, wynik wyniósł około 100 gramów, co wystarczyło do wzięcia - kaptur został zachowany, bo gdyby był nagi, Al przybrałby na wadze. Jeśli chodzi o samą bitwę, pamiętali mniej niż wszystkie wydarzenia poprzedzające turniej. Habib dominował nad Yakintą od pierwszej do ostatniej minuty. Oprócz walki, w której Al cudem przetrwał partię i uderzenie, Nurmagomedov odniósł także dobre sukcesy na trybunie. W pierwszych dwóch rundach Iaquinta nie dotarł do ostatniego dzwonka, ale zawodnik pokazał cuda przetrwania. Habib pokazał widzom, że potrafi umiejętnie korzystać z kieszeni, łamał Ala twarz i co jakiś czas sprowadzał walkę na parter.
Iaquinta nie potrafiła stworzyć w tej walce rywalizacji, czego oczekiwano ze względu na poziom zawodników, biorąc pod uwagę wszystkie niuanse przed walką. Khabib po raz pierwszy i ostatni przebiegł dystans pięciu rund. Sędziowie przyznali rosyjskiemu zawodnikowi wszystkie pięć rund i docenili przewagę. Co więcej, w drugiej rundzie obaj sędziowie podali te same liczby w ciągu ostatnich pięciu minut, a wszyscy zdobyli 10-8. Razem - 50-44, 50-43, 50-43. 23 lata po mistrzostwie Olega Taktarowa stał się właścicielem nowego rosyjskiego tytułu UFC. Następnie Habib walczył z Conorem McGregorem i stał się prawdziwą gwiazdą. Walka o tytuł z Yaquintą nie była nawet w pobliżu szumu tego meczu. Ale to zupełnie inna historia.